Nie każdy dzień zaczyna się tak samo. Czasem budzi nas alarm, czasem dzieci, czasem hałas zza okna. Ale są takie chwile, kiedy wszystko jest jeszcze spokojne. To właśnie wtedy – przed kawą, przed telefonem, przed wiadomościami – pojawia się prawdziwa cisza. I to ona potrafi ustawić cały dzień.
Cisza o poranku nie jest pustką. Jest przestrzenią. Czymś, co nie atakuje dźwiękiem ani oczekiwaniami. Pozwala złapać pierwszy oddech i przypomnieć sobie, że mamy wpływ na to, jak będzie wyglądał nadchodzący dzień. Daje chwilę, by pobyć samemu ze sobą – zanim pojawi się świat zewnętrzny.
Co się dzieje w ciszy?
Cisza jest wymagająca. Nie daje pretekstu do ucieczki. Nie rozprasza. Ale właśnie dlatego bywa tak wartościowa. Kiedy nic nas nie rozprasza, zaczynamy słyszeć siebie – myśli, odczucia, czasem rzeczy, które odkładaliśmy przez tygodnie. I to jest w porządku. Poranek to bezpieczny moment na taki kontakt ze sobą.
Nie chodzi o wielkie medytacje. Wystarczy pięć minut. Albo trzy. Chwila, kiedy siedzimy i nie sięgamy od razu po telefon. Kiedy w kuchni nie gra jeszcze radio. Kiedy zamiast szumu słów, jest tylko oddech i cisza.
Cisza jako rytuał
To może być świadoma praktyka. Coś, co robimy codziennie, jak mycie zębów. I tak samo – z początku może wydawać się nieistotna, ale z czasem zauważamy różnicę. Dzień zaczęty w ciszy potrafi być spokojniejszy. Reagujemy mniej impulsywnie. Łatwiej łapiemy dystans.
Rytuał ciszy nie wymaga idealnych warunków. Można go praktykować nawet przy porannej herbacie albo w drodze do pracy. Chodzi o intencję – by zacząć dzień od siebie, nie od świata.
Dlaczego warto?
Bo w ciszy coś się układa. Myśli, emocje, priorytety. Bo to moment, który daje nam czas – zanim znów zaczniemy go wszystkim oddawać. Bo czasem najwięcej dzieje się wtedy, gdy na chwilę nic się nie dzieje.
Jeden komentarz
[…] każdą z tych czynności. To dzięki niej wszystko dzieje się wolniej, spokojniej, naturalniej. Cisza o poranku to nie luksus – to wybór, który nadaje ton reszcie […]
[…] każdą z tych czynności. To dzięki niej wszystko dzieje się wolniej, spokojniej, naturalniej. Cisza o poranku to nie luksus – to wybór, który nadaje ton reszcie […]